Header photo Trigger

RUINY DWORU OBRONNEGO W RADZIKACH DUŻYCH

<<< powrót do programu festiwalu

Murowany zamek w Radzikach został zbudowany w latach 1380-1384 przez kasztelana dobrzyńskiego, sojusznika Zakonu Krzyżackiego Andrzeja Ogończyka, prawnuka założyciela rodu, dobrzyńskiego rycerza Ogona, lub dopiero po roku 1413, gdy w spadku po ojcu Mikołaju z Kutna miejscowy klucz otrzymał chorąży Jakusz Ogończyk (zm. 1435).

W rękach rodu, który z czasem zaczął używać nazwiska Radzikowski, warownia znajdowała się do połowy XVI stulecia.

W tym okresie, ok. 1510 wnuk wspomnianego Jakusza Mikołaj Radzikowski herbu Ogończyk (zm. 1520) dokonał jej Herb Rodu Ogończyk przebudowy, całości nadając cechy renesansowe. Po śmierci Mikołaja wieś trzymał jego syn Jan, a gdy ten zmarł bezpotomnie w roku 1525, majątek przypadł siostrze Małgorzacie, już wtedy żonie Piotra Pileckiego herbu Doliwa z Dąbrowy. Odtąd przez kilkadziesiąt lat zamek należał do Pileckich, następnie do Roliczów Tarnowskich z Kujaw. Zniszczony podczas wojen szwedzkich utracił status rezydencji, został opuszczony i w XIX wieku był już ruiną.

"...Zamek w Radzikach, położony o 57 metrów w prawo od gościńca, czworokątny (29x29 metrów), o wysokich murach, z czterema narożnymi basztami należy do typu zamków nizinnych, jak np. w Ciechanowie i Rawie; zbudowany wraz z kościołem na przełomie w. XIV-tego i XV-tego, jest okazem wpływów architektury krzyżackiej na terenie Mazowsza i ziemi dobrzyńskiej, przeniesionych przez rycerstwo niemiecki z krain południowych Europy na północ. Że w XVI-tym i XVII-tym wieku zamek radzikowski był jeszcze w użyciu świadczą ozdobne obramienia okienne, zachowane w szczątkach, na których widoczne są wpływy renesansu północnego (holenderskiego). Zniszczony prawdopodobnie podczas wojen szwedzkich w XVII-tym w., opustoszały zamek w Radzikach nie podniósł się już z ruin..."

fragment
"Przekleństwo matki"
Franciszka Salezego Dmochowskiego

<<< powrót do programu festiwalu

 

RADZIKI DUŻE

Radziki Duże osada wymieniona w 1384 r. należąca do Andrzeja herbu Ogończyk kasztelana dobrzyńskiego, który dał początek rodzinie Radzikowskich władającej Radzikami przez kilka kolejnych wieków. W 1752 r. właścicielem był Stanisław Przeciszewski, na początku XIX w. Kazimierz Przeciszewski, a z kolei od 1839 r. Franciszek Salezy Dmochowski. We wsi erygowano na przełomie XIV i XV w. kościół św. Katarzyny. W kościele znajduje się kopia obrazu Guido Renkego. Przy kościele funkcjonuje Parafialna Izba Pamięci.

Po właścicielach ziemskich pozostał dwór z czterokolumnowym portykiem zbudowany w II połowie XIX w. przez Przeciszewskich, klasycystyczny. Burzliwe dzieje pogranicza odcisnęły piętno na historii Radzik, dziś na cmentarzu znajduje się pomnik powstańców styczniowych poległych w bitwie pod Bolesławicami (29.III.1864 r.). W parku obok dworu znajdują się ruiny rycerskiego zamku wzniesionego w latach 1435–1466 przez Radzikowskich. Zamek w 1510 r. został przebudowany przez ostatniego z rodu Mikołaja Radzikowskiego. W czasie wojen szwedzkich uszkodzony, popadł w ruinę. Obiekt reprezentuje najprostszy typ rycerskiej siedziby obronnej. Pierwotnie dostępu do zamku broniła fosa z wodą nawadniana z zanikającego obecnie stawu. Zamek został wzniesiony z cegły, którą układano w układzie wendyjskim i gotyckim a do podmurówki użyto kamienia polnego. Założony na planie kwadratu 28,8m x 28,8m. Wjazd do zamku prowadził przez przedbramie. Pozostały do dziś mury obwodowe zachowane prawie w całości. W miejscu pierwotnego budynku mieszkalnego piwnice o sklepieniu kolebkowym.

Miejscowość przez wiele lat była siedzibą rodową Radzikowskich herbu Ogończyk, którzy byli jej właścicielami w drugiej połowie XIV w. W 1413 r. majątek radzikowski otrzymał Janusz, który od tego czasu przyjął nazwisko Radzikowski. Ostatni z Radzikowskich, Jan, zmarł bezpotomnie w 1525 r., a jego siostra wyszła za mąż za Piotra Pleckiego, któremu w 1540 r. przypadły Radziki Duże wraz z przyległościami. Kolejnymi właścicielami byli Kucieńscy, a od końca XVI w. Tarnowscy. Ludwik Tarnowski, kasztelan rypiński, sprowadził do dóbr radzikowskich kolonistów niemieckich oraz Żydów. W 1752 r. córka Józefa Tarnowskiego, Franciszka, wyszła za mąż za Przeciszewskiego i w 1784 r. uzyskała zgodę na lokację miasta, do której ostatecznie nie doszło. W 1788 r., po śmierci pierwszego męża, poślubiła Jakuba Suchorskiego. Majątek radzikowski przeszedł jednak na jej synów z pierwszego małżeństwa: Franciszka i Kazimierza Przeciszewskich. Pozostał ich własnością do 1839 r., kiedy zadłużony majątek nabył Franciszek Salezy Dmochowski (1801–1871). Z tą postacią wiąże się dobrzyńska legenda spisana w powieści „Przekleństwo matki”, powiązana z jedynymi zachowanymi w okolicy ruinami zamku średniowiecznego.

Jak wykazano powyżej niezwykle bogata historia gminy, poczynając od czasów najdawniejszych, poprzez wszystkie kolejne epoki, idąc dalej piękno przyrody i ciągle żywe tradycje chociażby pielgrzymie, są niewyczerpywalnym źródłem inspiracji do herbu. Niewątpliwie Gmina Wąpielsk posiada największą ilość zachowanych budowli rezydencjonalno-obronnych spośród wszystkich sąsiadujących z nią, a nawet spośród wszystkich na Ziemi Dobrzyńskiej. Do najbardziej reprezentatywnych należą oczywiście ruiny zamku w Radzikach Dużych, a także licznie rozsiane dwory i wille szlacheckie – Długie,Wąpielsk, Radziki Duże i Radziki Małe, Łapinóżek, Tomkowo. Dlatego jako jeden z elementów godła gminy powinien wystąpić element symbolizujący właśnie ten aspekt. Rada gminy zdecydowała, iż będzie to wyidealizowany mur zamku radzikowskiego. Za powyższym wyborem przemawia także niepowtarzalny epizod związany z podjętą próbą ustanowienia w Radzikach Dużych miasta. Chrześcijańska tradycja pielgrzymowania do miejsc świętych, a w interesującym nas przypadku biegnący przez teren gminy Wąpielsk– Szlak Świętego Jakuba, oraz pozostawanie części gminy w obszarze administracyjnym parafii Świętego Jakuba, zachęciło władze gminy do wykorzystania jako elementu godła symbolu Świętego Jakuba, czyli muszli. Drwęca, rzeka, będąca linearną granicą gminy, będąca niegdyś szlakiem handlowym, dzisiaj wykorzystywana turystycznie, o niezwykłych walorach przyrodniczych, została umieszczona jako element godła herbowego. Barwa pola tarczy to czerwień. Czerwień, kolor symbolizujący wspaniałomyślność, hart ducha, waleczność, doniosłość, szlachetność, barwa jako jedna z najdroższych do uzyskania w średniowieczu kojarzona była z królewskością i możnymi rodami, znajduje się jako tło herbu chociażby radzikowskich Ogończyków. Flaga Gminy Wąpielsk składa się z płata dzielonego w pas na trzy jednakowej szerokości części, gdzie na środkowej znajduje się herb gminy. Barwy z herbu gminnego występują w barwach flagi.

 

RADZIKI MAŁE

Radziki Małe, woj. kujawsko-pomorskie, Ziemia Dobrzyńska, do 1395 r. wieś należała do Andrzeja Ogona, po którym dziedziczył syn, Mikołaj z Kutna. W 1540 r. majątek posiadała Zofia z Radzikowskich, żona Sędziwoja Żelskiego. W 1673 r. wieś znajdowała się w rękach jezuitów grudziądzkich, którzy trzymali ją do początku XVIII w. W pierwszej połowie XVIII w. Radziki przeszły na własność rodziny Pląskowskich, w której rękach znajdowały się do początku XIX w. Od 1821 r. majątek był własnością najpierw Fabiana, a następnie Ignacego Grąbczewskich herbu Nałęcz. W 1833 r. oddział „Zemsty Ludu” pod dowództwem Artura Zawiszy i Kaliksta Borzewskiego przeprawił się z ziemi chełmińskiej przez Drwęcę i zaatakował posterunek kozacki w Radzikach Małych. Po powstaniu styczniowym w obawie, że majątek może być skonfiskowany przez Rosjan, Ignacy Grąbczewski zmuszony był go sprzedać Władysławowi Gniazdowskiemu. Ostatnim właścicielem majątku do 1939 r. był Tadeusz Gniazdowski, który wraz z żoną, Teresą, został aresztowany przez Selbstschutz i następne zamordowany.
Sarmackie polichromie.

Radziki Małe pierwotnie i do ok. połowy XVI w. wchodzily w skład jednego majątku z pobliskimi, odległymi o ok. 2km, Radzikami Wielkimi (Dużymi). Była to własność rycerskiego szlacheckiego rodu Radzikowskich h. Ogończyk, panów na zamku w Radzikach Dużych, jednego z pierwszych zachowanych szlacheckich dworów obronny, w formie prywatnego małego zamku geometrycznego, które zaczęły powstawać "u stóp tronu Jagiellonów", w okresie zabiegów o tron Polski dla Andegawenki i potem długiego panowania króla Władysława Jagiełły, kiedy to u podstaw kształtowania nowego państwa demokracji szlacheckiej opartego na ochronie osobistej i majątkowej stanu szlacheckiego wyrosła z czasem potęga Najjaśniejszej Rzeczpospolitej. Wcześniej siedziby obronne wznosili wyłącznie urzędnicy państwowi oraz hierarchowie kościelni.
W tym niezwykle ciekawym okresie historycznym przejścia stanu rycerskiego w stan szlachecki, zamek w Radzikach Dużych stał się materialnym dowodem na interesujący przebieg tego procesu "przejścia" i będąc pod względem formy architektonicznej jeszcze zamkiem, pod względem zaś ideowym był jednym z pierwszych szlacheckich dworów obronnych, rozpoczynając interesującą ścieżkę kilkusetletniej ewolucji formy siedziby szlacheckiej na drodze do syntezy i ostateczngo ustanowienia, bliskiego sercu nas wszystkich ARCHETYPU DWORU POLSKIEGO, jako siedziby i ośrodka władzy w majątku rycerza-szlachcica-ziemianina.
Będąc we władaniu Ogończyków Radzikowskich, Radziki Małe pozostawały w rękach odnotowanych historycznie postaci:

  • Jakuba z Radzików, chorążego dobrzyńskiego (1434 r.),
  • Sendziwoja (Sendziwy) Żelskiego (1564 r.).

W 1673 r. wieś znajdowała się w rękach jezuitów grudziądzkich, którzy trzymali ją do początku XVIII w.
Następnie Radziki Małe przechodzą na własność Pląskowskich h. Oksza, rodziny, która za sprawą Władzysława, przybyła Na Ziemię Dobrzyńską w końcu XVII w. z Prus Kólewskich, wchodząc we władanie Radzikami Małymi i pobliskim Łapinóżkiem. Pląskowscy obecni byli w Radzikach Małych w XVIII i I ćwierci XIX w.

Warto odnotować tutaj istotną dla dworu w Radzikach Małych, datę ślubu Józefa Pląskowskiego h. Oksza z Rozalią z Czapskich h. Leliwa. To właśnie wówczas z okazji zawarcia tego małżeństwa powstały niezwykłe, unikatowe polichromie sarmackie zachowane, obecnie niestety w stanie wielkiego zniszczenia, na ścianach dworu w Radzikach Małych. Owe polichromie składały się bowiem, na wspaniały, pełen barwnych i alegorycznych opowieści: "Obraz harmonii bytowania człowieka [oczywiście: rycerza-szlachcica-ziemianina] w naturze".

A świat ten pełen różnorakich treści, znaczeń, obrazów i barw opowiada żywo o sprawach ważnych: ideałach rycerskich (personifikacje cnót), pracy w majątku (personifikacje "czterech pór koku" regulujące rytm życia ziemianina), życiu towarzyskim (sceny balowe, myśliwskie), ludzkim losie i jego niepokojach oraz o przeciwnościach stających na drodze człowieka (krajobraz marynistyczny mówiący o szukaniu schronienia w czasie burzy w bezpiecznym porcie-przystani domu rodzinnego, którego symbolem jest solidny i dostatni dwór-pałac ostoja władzy w majątku i prawnego porządku rzeczy), torzsamości rodu (skłonione kurtuazyjnie ku sobie herby małżeńskie, zamki i dwory stanowiące widomy znak historycznej potęgi rodu i kontynuacji jego rycerskich tradycji).

Cenić ten zabytek należy i dlatego, że jest unikatowy w skali kraju oraz że to jedyne tego typu pełne w programie artystycznym świadectwo gustów w ozdabianiu siedzib średniozamożnej szlachty epoki saskiej.

Pod względem architektonicznym substancja murowanego dworu barokowego z XVII wieku przedstawia się w swojej prostocie bardzo interesująco. Budynek dwuosiowy z pierwotnymi alkierzami wewnętrznymi i jednoprzestrzenną salą wielką (tzw. sejmikową) na osi budynku w jego ryzalicie środkowym. Z czsem budynek przemodelowany zwiększając wysokośc pozadowienia o ok. 70cm i wysokośc parteru o okoo 1m. Nastepnie w okresie rococa powstały unikatowe wewnetrzne polichromie. Z czasem dobudowano narożne wysunięte alkierze przypuszczalnie jako dwupiętrowe od razu, a następnie w okresie klasycyzmu dodano budynkowi i alkierzom cechy skromnego klasycyzmu.

W wieku XIX Radziki Małe przeszły na własność rodziny Grombczewskich h. Nałęcz, aby po Powstaniu Styczniowym w sposób wymuszony bo zagrożony konfiskatą carską, przejść w rece Gniazdowskich, najpierw Władysława, a następnie jego syna Tadeusza, ktory pozostawał włascicielem majątku do roku 1939. Tadeusz Gniazdowski, po wybuchu II wojny światowej wraz z żoną, Teresą, został zamordowany przez Selbstschutz.

W czasie wojny we dworze stacjonował Wehrmacht, a zaraz po wojnie Armia Czerwona. Na mocy dekretu o Reformie Rolnej majątek przejęty po 1945 r. na rzecz Skarbu Państwa, a dwór oddany został na mieszkania dla parcelantów. Obecnie został przejęty i pozostaje w rękach osób prywatnych, paskudnie zdewastowany, popada w coraz większą ruinę. Niestety, nie powrócił do rąk prawowitych właścicieli.

arch. Beata Kazimierska-Korsak
/źródła: m.in. W oparciu o materiały WKZ Ddelegatury we Włocławku/

<<< powrót do programu festiwalu